piątek, 27 czerwca 2014

Podsumowanie fazy grupowej MŚ, moje typy odnośnie 1/8 finału


Za nami faza grupowa Mistrzostw Świata w Brazylii. Nie obyło się bez niespodzianek, a nawet sensacji. Były piękne bramki, efektowne akcje, ale też duże pomyłki sędziów, i idiotyczne faule.. W swoim tekście, ocenię wrażenia z rywalizacji w grupach, a także wytypuje zwycięzców w 1/16 finału.

Grupa A: Brazylia awansowała, zgodnie z przewiadywaniami. Jednak Canarinhios nie zachwycili w żadnych z tych meczów. Mecz z Chorwacją mógłby się inaczej skończyć, gdyby nie tragiczna decyzja sędziego. W drugim spotkaniu Meksyk zagrał kapitalne zawody, a Ochoa kilkakrotnie ratował ich przed utartą bramki. Kamerun to inna bajka, nie była tam za dobra atmosfera, najpierw piłkarze nie chcieli jechać na MŚ, potem idiotyczny faul Songa z Chorwacją, a do tego na meczu dwaj zawodnicy drużyny się pobili.. Ale i tak w pewnym momencie remisowali. Chorwacja tak jak mówiłem miała pecha z sędzie w pierwszym meczu, potem pewne zwycięstwo z Kamerunem, ale z Meksykiem się nie udało, zdecydowała druga połowa meczu. Meksyk mi zaimponował świetną grą w ofensywie i w obronie. Typowałem Chorwację, ale Meksyk chyba zasłużenie awansował.


Grupa B: Sensacja.. Hiszpania odpada, kończy się pewna era. Przed Mistrzostwami typowałem, że mogą odpaść, ale już w grupie? Tego się nie spodziewałem.. Mówiłem, że w tym roku zespoły grające jak Hiszpania, nie radzili sobie (Barca - LM, Liga), i Bayern (LM), i tak samo przewidywałem, że może się stać z obecnymi jeszcze Mistrzami Świata. W pierwszym meczu mogli wykończyć Holandię, jakby Silva strzelił stuprocentową sytuację na 2-0, ale tak się nie stało, i dostali łomot. W meczu z Chile nie mieli kompletnie pomysłu. Z Kostaryką wyszło kilka rezerwowych i nawet nieźle się zaprezentowali. De Bosque nie trafił z Costą, niestety brak grania praktycznie przez cały miesiąc, leczenie kontuzji i brak zgrania z tym stylem, musiał się tak skończyć, a jak pokazał ostatni mecz Villi był on w dosyć dobrej formie. Po MŚ karierę już skończył Xabi Alonso i David Villa. Xavi i Casillas też pewnie do nich dołączą, zwłaszcza ten pierwszy. Hiszpania potrzebuje młodej krwi, jak Koke, naturalny następca Xaviego. Cieszy mnie, że w ostatnim spotkaniu zagrał Juanfran, zaliczył nawet asystę, według mnie selekcjoner mógł wcześniej na niego postawić.

Holandia w pierwszym spotkaniu, a dokładnie w drugiej połowie.. to był kosmos, roznieśli Hiszpanów. Robben i Van Persie szaleją na MŚ. Jednak mecze Pomarańczowych z Australią i Chile nie były już tak świetne, zwłaszcza z tymi pierwszymi, Australia grała rewelacyjnie, i byli blisko remisu, a przecież prowadzili nawet w meczu. Chile zagrali perfekcyjnie z Hiszpanią, w spotkaniu z Australią początek był świetny, ale potem rywale bardzo fajnie zagrali, i był wyrównany mecz. "Kangury" zagrali dwa dobre mecze, ale w obu przypadkach czegoś zabrakło, z Hiszpanami to już nie było to samo co wcześniej, zagrali zdecydowanie gorzej.

Grupa C: Kolumbia miała wyjść z pierwszego miejsca i tak było. W pierwszych meczach nie powalili, ale wygrywali. Trzecie spotkanie ukratkiem oglądałem, ale wynik mówi sam za siebie. Na razie świetnie sobie radzi Rodriguez.. klasa sama w sobie. Osobiście zaskoczyło mnie, że nikt z trójki  Martinez-Ramos-Bacca nie grał w pierwszych dwóch meczach. Ten ostatni jak się okazało ma kontuzję, ale prawda jest taka, że Guterriez strzelił 6 bramek w eliminacjach, a ta trójka żadnego, więc nie dziwne, ze nie grali. Drugie miejsce Grecji.. Szkoda mi Wybrzeża Kości Słoniowej, które w doliczonym czasie straciło bramkę w ostatnim spotkaniu z Grecją. Japonia pomimo dobrego składu, nie pokazali tego na boisku..


Grupa D: Największa sensacja MŚ w Brazylii.. Drużyna, która miała oddawać tym wielkim punkty, i skończyć z zerowym kontem, zajęli pierwsze miejsce, przed trzema byłymi Mistrzami Świata! Pierwszy mecz to popis Cambella, kapitalny mecz, Navas też świetne interweniował, Urugwaj nie istniał, nie mieli pomysłów, grali po prostu przeciętnie. Kostaryka zaimponowała też w spotkaniu z Włochami, i wygrali. I już było pewne, że awansują do kolejnej rundy. W ostatnim meczu tylko remis z Anglią, ale już mieli praktycznie pewny awans z 1 miejsca. Urugwaj w pierwszym spotkaniu zawiódł, z Anglią już było trochę lepiej, a kapitalnie zagrał Suarez wracający po kontuzji. I wszystko miało się wyjaśnić w meczu z Italią. Ostatecznie udało się Urugwajczykom wygrać, po bramce Diego Godina, czyli speca od najważniejszych spotkań. Jednak nie o tym się rozmawiało po zakończeniu meczu, ale o tym co zrobił Luis Suarez. Powrócił mroczny czas tego piłkarza, Urugwajczyk po raz kolejny ugryzł na boisku przeciwnika, tym razem Chielliniego. Zdarzyło mu się to zrobić wcześniej dwa razy, w barwach Ajaxu i Liverpoolu. Kara była pewna, ale taką jaką otrzymał jest po prostu za wysoka. 9 meczów się zgadzam, ale 4 miesiące poza tym? Nie, można było dać co najwyżej 2 miesiące.. Nie mówiąc, że gdy brutale piłkarscy łamią celowo nogi, to dostają zaledwie 8 meczów zawieszenia.. W dwóch ostatnich meczach Urugwaju zaimponował mi 19-letni, Jose Maria Gimenez z Atletico, który zagrał w dwóch meczach tego klubu w sezonie 2013/2014, a tu wchodzi w dwóch spotkaniach za kontuzjowanego Lugano, i rozgrywa świetne zawody grając u boku kolegi z klubu. Rojiblanos będą mieli w przyszłości duży pożytek. Tymczasem Włochy nie zasłużyli według mnie na awans, grając tak zachowawczo, na 1-0 lub 0-0, nie mogło się skończyć to dobrze. Anglia grała nawet fajnie, jak to nie oni, ładnie dla oka, efektownie. Ale tpnie starczyło, ale trzeba przyznać, że mają dosyć młody skład, i na ME mogą zaskoczyć.

Grupa E: Miała wyjść Francja i wyszła. W pierwszych dwóch meczach nawalili bramek. Jednak trzeba przyznać, że Szwajcaria to jedna z najgorszych drużyn w obronie na MŚ, łatwość jakie drużyny przeciwne dochodzą do sytuacji jest powalająca. Francja zachwyciła, ale czy pokażą to w meczach z silnymi drużynami, tego już nie jestem pewien.. Benzema na razie ma świetny Mundial. Szwajcaria dobra w ofensywie, ale jak mówiłem słaba w defensywie. Shaqiri w ostatnim meczu nawet ustrzelił hat-tricka, zrekompensował dwa słabsze mecze. Szkoda trochę Ekwadoru, bo jakby nie stracili gola w końcówce pierwszego spotkania, powalczyliby o awans. Honduras czasem nawet fajnie grał, ale to nie wystarczyło, żeby zdobyć nawet punt na turnieju.


Grupa F: Argentyna wygrała wszystko, ale styl jaki to zrobiła pozostawia wiele do życzenia. Z taką grą, to nie sądzę, żeby zaistnieli wyżej niż 1/4 finału.. Messi to za mało.. W pierwszym meczu Bośnia mogła sprawić niespodziankę. Niestety Bośniaków załatwił sędzia w spotkaniu przeciwko Nigerii, nie uznając prawidłowej bramki. Jestem pewien, że by awansowali gdyby nie ten błąd. Ostatni mecz był tylko o honor, jak Polaków w 2002 i 2006 roku. Awans Nigerii trzeba uznać za wielki sukces, ale w silniejszej grupie nie mieliby za dużo do powiedzenia. Trzeba przyznać, że gdyby Argentyna nie strzeliła w 90 minucie bramki, Iran powalczyłaby o wyjście z grupy, ale tak się nie stało.

Grupa G: Niemcy i Portugalia tak miało być, ale jednak czym byłyby MŚ bez niespodzianek? Niemcy koncertowo roznieśli w pierwszym spotkaniu Portugalię, Muller zaliczył hat-tricka, a Pepe powrócił do starego ja.. Trzeba przyznać, że Suarez i Pepe w sezonie klubowym nie mieli żadnych wybryków, ale jak przyszły mecze reprezentacyjnie znowu dali o sobie znać.. negatywnie. Niemcy w dwóch kolejnych meczach już nie zachwycili.. Portugalia z samym Ronaldo nic nie zdziała, warto wspomnieć, że byli trochę prześladowani przez kontuzje, ale nie ma co na to zwalać, nie zasłużyli awans, i tyle. Ghana grała bardzo efektownie w każdym meczu, co z tego? Bez skuteczności nie wychodzi się z grupy MŚ.. USA może nie grała rewelacyjnie, ale grali bardzo przyzwoicie, szkoda, że z Portugalią stracili bramkę w końcówce, bo być może z Niemcami udało się wywieźć remis, i by wyszli z pierwszego miejsca..


Grupa H: Wielka sensacja! Czyli Algieria awansuje! Pierwsza była oczywiście Belgia, ale poziom gry pozostawiał wiele do życzenia. Końcówki meczów, gdy zdobywali bramki to za mało, aby zaistnieć na tych MŚ.. Algieria zadziwiła świat, bardzo cieszy mnie gdy takie zespoły, które nie są stawiane jako faworyci awansują. Dwóch drużyn z Afryki w 1/8 finału na jednych MŚ jeszcze nie było! Rosja zawaliła turniej, do czego przyczynił bramkarz, Akinfiejew notując dwa fatalne błędy.. Korea Południowa dopiero w ostatnim meczu nieźle się zaprezentowała, ale to było za mało na awans..

Teraz czas na moje typy, kto według mnie awansuje do 1/4 finału?

Brazylia - Chile ------ Faworytem jest Brazylia, i powinni wygrać. Chile jest nieprzewidywalne, ale nie będzie ich stać na pokonanie gospodarzy. Canarinhos nie zachwycają, ale wg mnie do 1/4 przynajmniej powinni awansować. Chile musi zagrać bezbłędnie w obronie i świetnie w ofensywie, jeżeli chcą powalczyć o zwycięstwo. Może będą prowadzili, może będą blisko, ale na koniec i tak raczej wygra Brazylia. Mój typ: Brazylia awansuje


Kolumbia - Urugwaj  ------ Dosyć ciężko ocenić ten mecz. Z jednej strony Kolumbia, która miała dosyć łatwą grupę, a z drugiej Urugwaj bez swojej największej gwiazdy.. Będzie wyrównane spotkanie, a wygra jednak chyba Urugwaj. Kluczem będzie ofensywa, bo obronę obie drużyny mają dosyć niezłą. Coś czuję, że Forlan podczas nieobecności Suareza może sobie przypomnieć swoje najlepsze czasy, dodać do tego dobrze dysponowanego Cavaniego, będzie ciekawie.. Mój typ: Urugwaj awansuje

Holandia - Meksyk ------ Choć Holandia nie zachwyciła mnie w meczach z Australią i Chile, to faworyt jest tylko jeden w tym spotkaniu. Meksyk gra świetną ofensywą piłką, i ma dobrą obronę, ale jedna akcja Robbena może załatwić sprawę. Meksyk będzie walczył całym sercem, ale mecz wygra Holandia.. Mój typ: Holandia awansuje 

Kostaryka - Grecja ------ Czy Kostaryka, która tak zaszokowała świat, potwierdzi to w 1/8 finału. W fazie grupowej nie byli faworytami, i to stawiało ich w uprzywilejowanej sytuacji, ale z Grecją to oni są uważani za faworytów, i to na nich stawia się w tym meczu, co może się akurat odwrócić w drugą stronę. Jednak jak będą grali jak fazie grupowej, Grecja nie będzie miała nic do powiedzenia, drużyna z Europy powinna się cieszyć, że są w tej fazie rozgrywek (szczęśliwy awans). Główną bronią Greków mogą być stałe fragmenty, i na to powinni uważać zawodnicy z Ameryki Północnej. Jednak stawiam na Kostarykę, bo jak im nie kibicować po takich występach? Mój typ: Kostaryka awansuje 


Francja - Nigeria ------ Faworyt jest tylko jeden, i nie jest to drużyna z Afryki. Byli Mistrzowie Świata nie powinni mieć problemu z Nigerią. Jeżeli Benzema utrzyma formę, to Francja nie powinna się martwić, ale jak pokazują MŚ niczego nie można być pewnym. Mój typ: Francja awansuje

Niemcy - Algieria ------ Wielki rewanż za 1982 rok. Wtedy na MŚ, Niemcy zrobili coś perfidnego, coś haniebnego, umówili się z Austrią na zwycięstwo 1-0, aby wyrzucić z rozgrywek Algerię, która pokonała wcześniej Niemcy.. Jednak szanse Algerii są iluzoryczne.. Będą grali całym sercem, ale zwyciężą Niemcy. Mój typ: Niemcy awansują

Argentyna - Szwajcaria ------ Argentyna grająca słabo czy Szwajcara mającą dziurawą obronę? Jednak Argentyna, pomimo przeciętnej postawy powinni sobie poradzić, Messi wali bramkę za bramką, więc pewnie uda się mu to po raz kolejny zrobić. W meczu nie zagra Aguero, ale Lavezzi powinien dobrze go zastąpić. Mój typ: Argentyna awansuje


Belgia - USA ------ Zapowiada się ciekawy mecz. Belgia słabo grająca w fazie grupowej czy przyzwoita USA? Ciężko powiedzieć, Belgia może zarówno zagrać wielki mecz, albo podobnie jak we wcześniejszych meczach.. Jak to pierwsze to USA nie nie będzie miała nic do powiedzenia. Chyba jednak Belgia.. Tu jeden zawodnik może rozstrzygnąć ten mecz, i to może być kluczowe. Mój typ: Belgia awansuje

piątek, 13 czerwca 2014

MŚ rozpoczęte! Gwiazdą meczu otwarcia.. sędzia



Za nami pierwsze spotkanie Mistrzostw Świata w Brazylii. Gospodarze wygrali z Chorwacją 3-1, ale po meczu głównie rozmawia się nie o wyniku, ale o sędzi, Yuichi Nishimurze z Japonii. Chorwaci zostali skrzywdzeni przez jego decyzję, a wszystko się stało w 69 minucie spotkania. Japończyk podyktował karny na "faulu" dokonanym przez Dejana Lovrena na Fredzie... którego nie było. Była to decyzja kontrowersyjna, kompromitująca, żenująca, która wypaczyła wynik spotkania. Po meczu, trener Kovac, i dwaj piłkarze: Lovren i Corluka w ostrych słowach dali do zrozumienia, co myślą o decyzjach sędziego we wczorajszym spotkaniu, z którymi nie można się nie zgodzić. Mało tego, obaj piłkarze ujawnili, że gdy po podyktowaniu karnego chcieli wyjaśnienia, dlaczego został podyktowany, Japończyk odpowiadał im w języku japońskim.. Czyżby szykowała się powtórka z Korei z 2002 roku, gdy sędziowie pchali gospodarzów dalej, dzięki kompletnie niezrozumiałym decyzjom? Oczywiście "ściany" zawsze lekko pomagały gospodarzom na takich imprezach, ale taka decyzja jak wczoraj jest poza granicą dobrego smaku.

Chorwacja mi zaimponowała swoją ambicją, wolą walki, walecznością, byli blisko odrobienia straty, ale zabrakło szczęścia. Osobiście, Brazylia mnie nie zachwyciła, oczywiście mieli kilka naprawdę świetnych i efektownych akcji, z których jednak nic nie wynikało. Brazylia atakowała, ale nie mogli znaleźć pomysłu na drugą bramkę, gdyby nie gol z karnego, prawdopodobnie spotkanie mogłoby się skończyć remisem 1-1, jednak czy by tak się stało, już nigdy się nie dowiemy. Bramki dla Brazylii strzelili: Neymar (2) i Oscar, a Chorwacja strzeliła gola po samobóju Marcelo. Wracając do sędziego, kontrowersyjna była też sytuacja tuż przed trzecią bramką Canarinhos. Powtórki pokazują, że w środkowej części boiska Rakitic został powalony przez Ramiresa, i sędzia według mnie powinien przerwać akcję, dzięki której kilka sekund później Oscar podwyższył wynik meczu. Warto wspomnieć też o sytuacji z 83 minuty, gdy padł gol dla Chorwatów, ale sędzia odgwizdał faul Olicia na Julio Cesarze. Zdania są podzielone, jedni uważają, żeby był faul, a drudzy nie. Faktem jest, że karny popsuł to spotkanie, które było na dobrym poziomie, i Chorwacja ma teraz bardzo skomplikowaną sytuację, zanosi się, że ostatni mecz pomiędzy nimi a Meksykiem wyłoni reprezentację, która wyjdzie z drugiego miejsca w Grupie A (Meksyk ma praktycznie zerowe szanse na pokonanie na Brazylijczyków). Dzisiaj przed nami trzy spotkania: Meksyk - Kamerun (Grupa A, 18:00), Hiszpania - Holanda (Grupa B, 21:00) i Chile - Australia (Grupa B, 24:00). Najciekawiej się zapowiada ten mecz ze środka, pomiędzy finalistami ostatniego Mundialu.

Brazylia – Chorwacja 3:1 (1:1)

Składy: Brazylia: Julio Cesar – Daniel Alves, Thiago Silva, David Luiz, Marcelo – Paulinho (63. Hernanez), Luiz Gustavo – Hulk (68. Bernard), Oscar, Neymar (88. Ramirez) – Fred 
Chorwacja: Stipe Pletikosa – Darijo Srna, Verdan Ćorluka, Dejan Lovren, Sime Vrsaljko – Mateo Kovacić (61. Brozović) , Ivica Olić, Ivan Rakitić, Luka Modrić, Ivan Perisić – Nikica Jelavić (78. Rebić).
Żółte kartki: Gustavo, Neymar – Ćorluka
Sędziował: Yuichi Nishimura (Japonia)

czwartek, 12 czerwca 2014

Mistrzostwa Świata w Brazylii - to już dzisiaj!



To już dzisiaj, mecz pomiędzy Brazylią a Chorwacją rozpocznie Mistrzostwa Świata w piłce nożnej. Kto wygra ten mecz? Kto okaże się zwycięski w całych Mistrzostwach? Jakie drużyny wyjdą z fazy grupowej? Komu będę kibicował? Na te pytania postaram się odpowiedzieć w tym tekście.

Brazylia - Chorwacja.. Mecze otwarcia są zawsze ciężkie dla gospodarzy, każdy typuje zwycięstwo faworytów mistrzostw, i jest to jest najbardziej racjonalne wyjście, ale  nie można wykluczyć, że Canarinhos stracą punkty, mecze otwarcia rządzą się swoimi prawami, i dość często padają właśnie wyniki remisowe. Kto wygra cały Mundial? Rozum podpowiada Brazylia albo Hiszpania, ale mi się wydaje, że będzie to ktoś inny. Argentyna może zaskoczyć, jak nie teraz to kiedy? Na MŚ w Ameryce Południowej nie wygrała nigdy żadna drużyna z Europy, a Brazylia jako gospodarz może nie wytrzymać presji. Osobiście będę kibicował trzem reprezentacjom: Belgii, Kolumbii i Urugwajowi. Każdą z nich stać na dobry wynik. Najpewniejszy jest Urugwaj, który na poprzednim Mundialu zajął 4 miejsce (teraz mogą zdobyć nawet medal), Belgia ma świetny skład, wielkie talenty, są na fali, ale Mistrzostwa Świata to inna bajka, i może się okazać, że może im zabraknąć doświadczenia. Kolumbia nawet bez Falcao może wywieźć dobry wynik, wyjście z grupy to minimum. Teraz spróbuję wytypować jakie drużyny znajdą się w 1/8 finału.


Grupa A: Faworyt jest tylko jeden - Brazylia, i każde inne miejsce niż drugie byłoby sensacją. Nie powinno być niespodzianki, nawet jeśli zremisują z Chorwacją, to i tak uda im się być na pierwszym miejscu, bo na pewno nastrzelają najwięcej bramek w tej grupie. Meksyk i Kamerun powinni odpaść, choć przy Meksyku jest nutka niepewności, bo jest to nieprzewidywalny zespół, i mecz z Chorwacją okaże się kluczowy. Kamerun typuje na ostatnie miejsce, zastanawiam czy w ogóle zdobędą jakiś punkt.. Mój typ: 1. Brazylia 2. Chorwacja 3. Meksyk 4. Kamerun

Grupa B: Główni faworyci to oczywiście Hiszpania i Holandia, czyli finaliści ostatnich MŚ. Z pierwszego miejsca powinni wyjść Hiszpanie. Jednak jak pokazuje ten sezon, drużyny grające jak Hiszpania zawodzili (Barcelona - La Liga/LM, Bayern (LM). Holandia odmłodziła skład, ale na pewno będą silni, choć nie jestem do końca ich pewien (0 pkt. na Euro, ale mają teraz Van Gaal). Jednak raczej wyjdą z grupy, ale myślę, że z drugiego miejsca. Chile to dla mnie jeden czarnych koni na tym Mundialu, mają jeden wielki atut, grają w Ameryce Południowej, a Europejczykom tutaj gra się trudno. Jednak za nimi nie przemawia tylko trudny teren, ale mają bardzo przyzwoity zespół (dwie gwiazdy: Alexis Sanchez i Arturo Vida), co już pokazał mecz towarzyski mecz z Niemcami, gdzie zagrali kapitalnie. Jednak ulegli 1-0, i na MŚ może być podobnie, zagrają wielki mecz, a to może nie wystarczyć, ale na Chile trzeba na pewno bardzo uważać. Australia raczej jest bez szans, zapewne nawet nie zdobędą punktu, mają dużo mniejszą siłą rażenia, ale ich atutem może być drużyna, a nie gwiazdy, bo takich nie posiadają. Hiszpanii będę się mocno przyglądał, ze względu na piłkarzy Atletico, Koke i Juanfran raczej będą tylko zmiennikami, Costa (jest już jedną nogą w Chelsea) prawdopodobnie wyjdzie w pierwszej '11' z Holendrami, a Villa (podpisał już kontrakt z New York City, ale kontrakt ma do 30 czerwca z Atletico) też będzie zmiennikiem. Mój typ: 1. Hiszpania 2. Holandia 3. Chile 4. Australia

Grupa C: Bardzo wyrównana grupa.. Choć dla mnie faworytem jest Kolumbia, nie tylko ze względu, że grają "u siebie" i piłkarzy, a także świetnego trenera. Grecja to wielka niewiadoma, grają świetnie w obronie, i będą mocno się murowali, co może przynieść efekt w zwycięstwach 1-0. Nie ma gwiazd, ale mają drużynę. Japonia jest to bardzo nieprzewidywalny zespół, ale chyba nie dadzą rady wyjść z grupy.. Wybrzeże Kości Słoniowej ma kilka gwiazd, ale reprezentacja to co innego, od afrykańskie reprezentacje jak zwykle to wielka niewiadoma, ale wydaje mi się, że powinni awansować. Mój typ: 1. Kolumbia 2. Wybrzeże Kości Słoniowej 3. Grecja 4. Japonia

Grupa D: Grupa śmierci. Trzy potęgi, ale tylko dwie z nich awansuje. Jak dla mnie grupę powinni wygrać Urugwajczycy, którzy grają efektownie, ale też efektywnie. Nie wiadomo w jakiej formie będzie Suarez po kontuzji, ale Urugwaj ma wielu świetnych piłkarzy. Cavani, Forlan, świetna pomoc, siłą też powinien być środek obrony: Godin (kapitalny sezon) - Lugano, i na bramce bardzo dobry Muslera. Anglia i Włochy powalczą o drugie miejsce, i chyba wyżej stawiam Włochów. Kostaryka nie powinna mieć dużo do powiedzenia, choć jestem ciekawy jak sobie poradzi bramkarz, Keylor Navas, który miał fenomenalny sezon, a do tego jeśli Courtois nie powróci do Atletico, to właśnie on ma zasilić szeregi Rojiblancos. W Urugwaju jestem ciekawy postawy mistrzów La Liga, Godina i Rodrigueza. Pierwszy miał kapitalny sezon, i to mogą być jego mistrzostwa, Cebolla jest tylko zmiennikiem w klubie, ale w drużynie narodowej raczej będzie grał w pierwszej '11'. Mój typ: 1. Urugwaj 2. Włochy 3. Anglia 4. Kostaryka

Grupa E: Faworytem grupy może być tylko Francja, i coś czuję, że mogą być silni na MŚ, tym razem powinno obyć się bez afery, atmosfera w szatni jest dobra, mają bardzo dobry skład, a brak Ribery'ego jeszcze może im bardziej pomóc niż zaszkodzić. Szwajcaria ma niesamowicie utalentowany i bardzo dobry zespół, i są jednym z czarnych koni turnieju, ale chyba z Francją nie dadzą rady, ale drugie miejsce powinni bez problemu zająć. Ekwador i Honduras raczej nie sprawią im problemów, choć atutem Ekwadoru będzie teren. Mój typ: 1. Francja 2. Szwajcaria 3. Ekwador 4. Honduras

Grupa F: Argentyna zajmie pierwsze miejsce, nie ma innej opcji, mają łatwą grupę. Aguero, Messi, Higuain i Di Maria, te nazwiska mówią wszystko.. Jednak kto zajmie drugie miejsce? Postawiłbym jednak na żółtodziobów, czyli Bośnię. Iran i Nigeria coś mnie nie przekonują.. Mój typ: 1. Argentyna 2. Bośnia i Hercegowina 3. Nigeria 4. Iran

Grupa G: Faworyci są dwa: Niemcy i Portugalia. Pierwsi mają bardzo mocny zespół, jeden z najlepszych na Mundialu, nawet pomimo braku Reusa wygrają grupę, i powalczą o medal MŚ. Myślę, że zajmą 1 miejsce w grupie, w ostatnim czasie potrafią ogrywać Portugalię. Ghana i USA to dość ciekawe zespoły, mogą namieszać, ale koniec końców, z grupy nie wyjdą. Co ciekawe w meczu Niemcy - Ghana przeciw sobie zagrają bracia Boateng, a w spotkaniu Niemcy - USA będziemy mieli pojedynek trenerski: Loew - Klinsmann, obaj pracowali razem w reprezentacji naszych zachodnich sąsiadów, pierwszy był głównym coachem, drugi jego asystentem. Mój typ: 1. Niemcy 2. Portugalia 3. Ghana 4. USA

Grupa H: Belgia i Rosja wyjdą z grupy, nie widzę innej opcji. Korea Południowa i Algieria są na straconej pozycji. Belgowie to niesamowicie ciekawy zespół, z wieloma talentami, i piłkarzami na wysokim poziomie. Courtois, Mertens, Hazard, Lukaku, można wymieniać i wymieniać. Jedyny znak zapytania, to czy dadzą radę z powodu braku doświadczenia na Mundialu. Ciężko odpowiedzieć, ale powinni dać radę. Jak dla mnie to czarny koń nr. 1 na MŚ, i mogą powalczyć nawet o medal, jak będą grali na miarę swoich umiejętności. Rosja powalczy o pierwsze miejsce w grupie, największym ich atutem jest trener Capello, ale myślę się, że jak Belgia będzie miała swój dzień, to Rosjanie nie będą mieli nic do powiedzenia. Będę się blisko przyglądał reprezentacji Belgii także z innego powodu, piłkarzy Atletico. Courtois grał u nas 3 lata na wypożyczeniu, i być może w kolejnym sezonie również zagra w tym klubie, a obrońca Alderweireld choć u nas jest tylko rezerwowym, to drużynie narodowej jest podstawowym zawodnikiem. Jestem też ciekawy Lukaku, który być może przejdzie do Atletico, może nawet powalczyć o króla strzelców, jeżeli Belgia będzie miał świetny turniej. Mój typ: 1. Belgia 2. Rosja 3. Korea Południowa 4. Algieria

Szmaragdowy Łucznik wita się!


Jest mi niezmiernie miło powitać Was na moim blogu. Czemu nazwałem go jako "Szmaragdowy Łucznik" i kim jest on w ogóle? Wyjaśniam, Szmaragdowy Łucznik (ang. Emerald Archer), to jeden ze znanych aliasów Green Arrowa (alter-ego Oliver Queena), który jest fikcyjnym superbohaterem, znanym z serii komiksów wydawanych przez DC Comics (do którego należą, m.in. Superman, Batman, Wonder Woman, Flash czy Green Lantern). Wybrałem taką nazwę ze względu na moją wielką sympatię do tej postaci, która nasiliła się po powstaniu serialu Arrow. Z postacią po raz pierwszy spotkałem się w serialu Smallville, którego polubiłem, choć opinie o odwzorowaniu i wyglądzie są różne. W międzyczasie, a także w później zapoznałem się z historią i uniwersum Zielonej Strzały, poprzez różne skróty komiksowe, opisy postaci, i inne rzeczy, a także przeczytałem nawet kilka komiksów. Postać Green Arrowa widziałem także w kilku serialach animowanych, m.in. w Justice League Unlimited i Young Justice. Obecnie jestem wielkim fanem serialu Arrow, którego poziom drugiego sezonu przeszedł moje wszelkie oczekiwania, i już nie mogę się doczekać kolejnego sezonu o Oliverze Queenie.

Jeśli chodzi o tematykę bloga, to będę zajmował się przede wszystkim trzema rzeczami, które mnie najbardziej interesują, czyli: seriale zagraniczne, sport i muzyka. Wspomniałem już o Arrow i Smallville, które są jednymi z moich ulubionych seriali. Smallville to jeden z pierwszych seriali, które oglądałem na bieżąco, i dzięki niemu zainteresowałem się różnymi rzeczami związanymi z komiksami, a także wypromował postać Emeralda Archera, kto wie, może jakby nie ten serial, to by nie powstał nawet serial Arrow. Do tego do serialu mam wielki sentyment, pamiętam jak namiętnie go oglądałem, choć zacząłem go oglądać pod koniec emisji, na bieżąco byłem dopiero podczas odcinka 9x16. O tym serialu na pewno więcej napiszę w oddzielnym poście, który pojawi się w przyszłości. Jeśli chodzi o inne seriale, moimi ulubionymi oprócz tych dwóch są, mi.n.: Chuck, Hawaii Five-0, Friends, Lost, Prison Break, MacGyver, The A-Team, Robin of Sherwood, Friday Night Lights, Person Of Interest, Supernatural, Buffy, Angel i inne.. Jeśli chodzi o seriale, które oglądam na bieżąco, są to, m.in. Arrow, Hawaii Five-0, Person Of Interest, Supernatural, Once Upon a Time, NCIS: Los Angeles, Criminal Minds, Agents of S.H.I.E.L.D, Homeland, Banshee, Game Of Thrones, Sleepy Hollow, The Originals, Orphan Black, Rookie Blue, pewnie o czymś zapominałem (pełną listę oglądanych/pooglądanych seriali czy to obecnych, czy to tych, których emisja została już zakończona, podam w oddzielnym poście).

Sport to również moje wielkie zainteresowanie, zwłaszcza piłka nożna, choć interesuje się też innymi dyscyplinami, jak, np. skoki narciarskie, siatkówka, piłka ręczna czy tenis. Wracając do piłki nożnej, jestem kibicem hiszpańskiego klubu piłkarskiego, Atletico Madryt (od sezonu 2006/2007). W tym roku zostaliśmy mistrzami Hiszpanii i byliśmy o krok od wygrania Ligi Mistrzów. Więcej o Atletico napiszę w oddzielnym poście. Jeśli chodzi o piłkę nożną, to mam nadzieję na awans naszej Reprezentacji na ME we Francji w 2016 roku, bo brak Polaków na kolejnej wielkiej imprezie byłby wielkim rozczarowaniem.

Na sam koniec zostawiłem sobie muzykę, czyli moją wielką pasję. Jestem wielkim fanem zespołu Bon Jovi, którego zacząłem słuchać w 2008 roku, i są oni moim numerem 1 i pozostaną nimi na zawsze, jeśli chodzi o muzykę. Kolekcjonuje płyty zespołu (koncerty, albumy studyjne, itp), a także solowe albumy członków zespołu. 19 czerwca 2013 roku byłem na pierwszym koncercie Bon Jovi w Polsce, który był dla mnie niesamowitym przeżyciem i spełnieniem marzeń. Więcej o tym zespole, albumach, itp. napiszę w oddzielnym poście. Jeśli chodzi o muzykę, w moim TOP 3 znajduje się także zespół Harem Scarem i solowy wykonawca, Bryan Adams. Słucham, też m.in. KISS, Def Leppard, Belindę Carlisle, Alias, Europe, Firehouse, White Lion, Winger, Bruce Springsteena, Richarda Marxa, Dare, i innych. Jak można zauważyć słucham przede wszystkim muzyki rockowej, i to ją najbardziej lubię, i to jej najczęściej słucham, i taki typ muzyki najbardziej mi odpowiada.

W związku z tymi zainteresowaniami biorę aktywny udział na kilku stronach w internecie. Po pierwsze jestem newsmanem serialu Arrow i The Flash (premiera w październiku 2014 roku) na HeroesMovies.pl, a także jednym z moderatorów na Forum tego Portalu, które ma wielu użytkowników, i aktywność forumowiczów jest naprawdę bardzo duża. Jest ono bardzo zróżnicowane, znajdziecie tam działy o różnych postaciach i ekranizacjach filmów i seriali DC, a także i  Marvela. Znajdują się tam także działy i tematy związane z innymi wydawnictwami komiksowymi, figurkami i kolekcjami użytkowników, a także innymi rzeczami komiksowymi i nie tylko. Fani serialów też znajdą coś dla siebie, i to niekonieczne powiązane tylko z tematyką HM. Sport, muzyka, film, to jedne z wielu działów, które jeszcze możecie znaleźć na Forum. Polecam Wam dołączyć do społeczności "HM-owskiej", bo naprawdę warto. Co tydzień planuję zamieszczać na blogu newsy mojego autorstwa, które pojawiają się na Portalu (zamieszczał będę je w jednym poście, i będą to tylko bieżące newsy, bo starszych nie ma sensu wrzucać).

Polecam Wam też dwie inne strony, na których jestem użytkownikiem, pierwsza AtleticoPoland.com, czyli strona o Atletico Madryt. Przez wiele lat byłem tam newsmanem, nawet przez chwilę moderatorem na Forum, ale obecnie jestem tylko zwykłym użytkownikiem, ale strona jest naprawdę warta polecenia. Druga strona, to bonjovi.pl, i jak nazwa wskazuje jest serwis o zespole Bon Jovi. Na Forum kiedyś bardzo dużo się wypowiadałem, obecnie trochę mnie niż kiedyś, ale kto jest fanem zespołu znajdzie tam wiele informacji o tym legendarnym bandzie z New Jersey, możecie tam dyskutować o przeróżnych rzeczach związanych z BJ, jest tam świetny klimat, i wiele fajnych osób.

Na tym kończę mój post powitalny (chyba najdłuższy w życiu), i zapraszam Was do odwiedzania mojego bloga!